♥♥♥
Ostatnio dość często rządzą u mnie w kuchni buraki. Oczywiście na surówkach, sałatkach, zupach i daniach głównych nie dało się zaprzestać, więc pojawiła się kolejna wersja ciasta czekoladowego tym razem bezglutenowego i wegańskiego. Burak to poza dynią i jabłkiem dla mnie synonim jesieni. Ciasto to również idealnie nadaje się na czas świąt Bożego Narodzenia, karnawału, zimy po prostu.. ;). Szybko przechodzę do przepisu, bo o takich ciastach nie ma co za długo pisać trzeba je zrobić, ponieważ buraczane ciasto czekoladowe (brownie) to jak najbardziej deser FIT- sporo błonnika ale i kalorii również, chociaż to są tzw. kalorie sycące ;). Tak, tak.. , bo są tu obecne kwasy omega 3 i omega 6 (w orzechach), podobnie jak magnez, witamina E, selen i cynk, a witaminy z grupy B ( w kakao), poza wit. B12, którą weganie muszą suplementować. Sami widzicie, że samo dobro w postaci deseru. Węglowodany są! oczywiście w postaci daktyli oraz mąki ryżowej, lecz nasz mózg potrzebuję węgli, a tutaj źródło jest dobre i zdrowe. Poza tym cudownie działa ono na złagodzenie stresu, czyli idealne na święta? Co o tym myślicie? Ja upiekłam je już kilka razy w przeróżnych wersjach w tym z przyprawą piernikową, masłem orzechowym, śliwkami oraz żurawiną. Spróbuj czegoś nowego!
;)
Składniki:
( na nie za duża blachę 28/40cm)
- 400 g do 500g mąki pełnoziarnistej ryżowej (możesz użyć również mąki gryczanej lub jaglanej, lub pół na pół, lub owsianej bezglutenowej)
- 2-3 średniej wielkości surowe buraki
- 8 daktyli (najlepiej świeżych) lub 4- 5 łyżek melasy karobowej
- 2 szklanki ulubionego mleka roślinnego (u mnie migdałowe lub z orzechów laskowych)
- 50 g ciemnego gorzkiego kakao (lub karobu)
- 60 g orzechów włoskich
- 60 g migdałów
- 50 g nierafinowanego oleju kokosowego
- 60 g gorzkiej czekolady 70%
- 40 g płatków migdałowych do posypki lub kokosowych, lub orzechy laskowe uprażone i owoce
- łyżka octu balsamicznego
- łyżka prawdziwego cynamonu cejlońskiego (opcjonalnie)
- łyżka mieszanki z serii przypraw bez chemii do piernik
- łyżeczka (bezglutenowego) proszku do pieczenia lub sody
- ewentualnie śliwki suszone, niesiarkowane lub suszona żurawina bez cukru
Przygotowanie:
Kroimy surowe buraki na drobne kawałki i wrzucamy do naczynia miksującego. Dosypujemy mąkę, kakao (lub karob), proszek do pieczenia i opcjonalnie cynamon. Ze świeżych daktyli usuwamy pestki i wrzucamy do reszty składników. Jeśli mamy suszone daktyle, to lepiej będzie je pomoczyć parę minut w ciepłej wodzie i pokroić na małe kawałki. Ilość słodzika dopasowujemy do własnych preferencji. Dolewamy rozpuszczony olej kokosowy oraz szklankę mleka roślinnego lub wody. Wszystko razem mieszamy w mikserze lub dobrym blenderem ręcznym. Ciasto ma mieć gęsto mokrą konsystencję. Jeśli jest zbyt gęste, dodajemy trochę mleka roślinnego, jeśli zbyt rzadkie, dodajemy więcej mąki. Tak przygotowane ciasto wylewamy na blachę pokrytą papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 30 minut z termoobiegiem lub bez wtedy pieczemy 40 minut. Po tym czasie piekarnik wyłączamy i dajemy ciastu dojść do siebie. Po ok. 10 minutach lekko wysuwamy blachę i kładziemy na całej jego powierzchni orzechy i migdały oraz małe kawałki czekolady i dalej trzymamy w piekarniku. Po około 20 minutach ciasto wyciągamy i łyżką rozsmarowujemy rozpuszczoną czekoladę po całym wierzchu buraczanego brownie i posypujemy np. płatkami migdałowymi, kokosowymi, świeżymi owocami u mnie o tej porze często jest to granat lub mandarynki. Brownie to jeden z moich ulubionych wegańskich wypieków, a to jest jednym z moich ulubionych. Wspaniale smakuje z rozgrzewającym naparem zimowym, ulubioną herbatą lub dobrą kawą. Spróbuj czegoś nowego!
A w gratisie mam dla Was wyjątkowy piernikowy mus czekoladowy, który możecie wykorzystać do posmarowania tego ciasta, ale i również pierniczków, serników bez sera, ciasta z fasoli (karobowca), ciasteczek wszelakich, bounty wegan, twixa wegan, makowca..
Składniki:
- 150g- 200g gorzkiej czekolady minimum 70%
- 150-200 ml aquafaby (zalewy ciecierzycy w puszce lub słoiku)
- 1 łyżka cukru pudru z ksylitolu
- 1 łyżeczka dobrej przyprawy piernikowej bez cukru i bez chemii
Czekoladę na mus rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odkładamy do ostygnięcia. Wodę z cieciorki wlewamy do miski i ubijamy np. miskerem na sztywną pianę. Następnie dodajemy do niej cukrem puder i wystudzoną czekoladę i wtedy delikatnie mieszamy łyżką lub szpatułką. I mus jest gotowy do nakładania, można go obsypać jeszcze przyprawą piernikową gdy jest już na cieście;).
p.s.
- możesz zamienić mąkę ryżową zmielonymi migdałami w takiej samej ilości
- dodać banana // lub 2 jaja zerówki
- posiekane orzechy włoskie
- posiekaną gorzką czekoladę
Aromatycznego dnia i tygodnia ;) !
U.