Z mądrościami na temat gryki polecam zapoznać się tu : http://www.zywienieczlowieka.pl/index.php?p=1_30_Gryka-w-a-ciwo-ci-prozdrowotne – krótko i na temat! Moja symapatia do gryki trwa od zawsze. Innowacyjne jest dla mnie używanie jej w postaci mąki i zastępowanie nią mąki pszennej- co jest moim głównym wyzwaniem ostatnio. Pomimo intensywności w smaku i zapachu, gryka w postaci mąki jest delikatna, lekkostrawna i baaardzo zdrowa. Można ją wykorzystać do naleśników, palcuszków, ciast, ciasteczek zbożowych i w postaci standardowej kaszy do warzyw i mięs. Jeśli użyjemy kaszy nieprażonej możemy spokojnie ją zmielić w domowym młynku i tak oto otrzymamy mąkę własnoręcznie ;)
Dziś :
Naleśniki gryczane z warzywami
Składniki:
- 2 jajka lub skrobi kukurydzianej eko (2-3 łyżki)
- 250g mąki grycznanej
- 400ml wody
- łyżeczka soli
- oliwa do smażenia
Farsz:
- szpinak świeży (najlepiej około (500g)) lub jarmuż (może być tu świetnym, nowatorskim zamiennikiem;))
- 200-250g sera feta (odtłuszczonego, jeśli ktoś je tego typu przetwory;)) lub możemy użyć tofu ziołowego lub wędzonego ( tylko sprawdzone i wiarygodne firmy!)
- ** jest też opcja, aby przyrządzić masę z nerkowców uprzednio namoczonych na całą noc, a następnie zblendowanych na gładką aksamitną masę a’la twarożek ;) pychaa!
- 2-3 ząbki czosnku ( jeśli ktoś lubi i uznaje go w umiarkowanych proporcjach w kuchni)
Wymieszać jajka/skrobię, mąkę , wodę i sól tak aby powstało ciasto o dość lużniej konsystencji (inne niż typowe do naleśników). Smażymy cienkie placki na odrobinie oliwy (lub bez jeśli patelnia na to pozwala;)). Szpinak dusimy z odrobina oliwy i wody aż się upłynni. Gdy się lekko podusi dodajemy fety i sporo czosnku i pieprzu. Gdy dodajmy fetę, sól jest tu już zbędna. Usmażone placki przekładamy farszem szpinakowym. Można zajadać je z toną rozmaitych surowych warzyw: pomidory, papryka, cebula, sałata, seler naciowy, kiełki, marchew, cukinia Naleśniki gryczne występują u mnie przez wzgląd na innych domowników, również w wersji mięsnej z duszoną piersią w ziołach i z odrobiną orientalnych przypraw (np. garam masala, kitchen king masala + czubryca zielona)
Zachęcam do “kombinacji” na temat gryki.
Smacznego,
Inspirujące K’uli’naria