Moje poszukiwania zamienników składników powszechnie znanych ciast oraz powracanie do korzeni w kuchni jest dla mnie prawdopodobnie niekończącą się przygodą ponad to za każdym razem odkrywam coś nowego. Ciasto z fasoli, które do dziś robi ogromną furorę, ciasto z migdałów i pomarańczy, z nerkowców, z daktyli i zmielonych ziaren orzechów i kasz, z samej kaszy jaglanej i kokosa, z cukinii, z marchewki, z bananów i tahini to tylko namiastka tego co udało mi się stworzyć ;)
Dziś burak w cieście, warzywo sezonowe, bardzo zdrowe i pożywne. Ciasto zarówno deserowe jak i śniadaniowe, bo sycące i wartościowe. Jedną z pierwszych osób które zainspirowały mnie do szerszego użycia buraków była Ania z którą miałam przyjemność już nie raz gotować i smakować niejedno danie. Takie oto sentymentalne wspomnienie, a ponieważ jedzenie wzbudza w nas rozmaite sentymenty, to jest to idealna okazja ;)
Składniki:
- 1 szklanka puree z buraka, czyli około jednego dużego buraka (możesz dać więcej ;) do 2 szklanek max)
- 1 szklanka mleka (użyłam kokosowego i migdałowego)
- 1/2 szklanki oleju (najlepiej nierafinowanego)
- 3/4 szklanki słodu z daktyli lub miodu lub ksylitolu
- 100 g czekolady gorzkiej 70% rozpuszczonej w kąpieli wodnej
- 2 łyżeczki octu jabłkowego
- 2 szklanki mąki pełnoziarnistej orkiszowej lub owsianej pół na pół z mąką ze zmielonych orzechów włoskich
- ewentualnie 100g posiekanych ulubionych orzechów
- 1 płaska łyżka esensji ze świeżo zaparzonej kawy
- 1 czubata łyżka kakao (lub karobu)
- 2 łyżeczki płaskie sody
- szczypta soli
- pół tabliczki gorzkiej czekolady min. 70%
- 4 łyżki mleka (użyłam migdałowego)
- 1-2 łyżki słodzidła domowego z daktyli lub fig lub miodu jeśli ktoś woli(do smaku)
- oraz do posypania kilka łyżek posiekanych orzechów włoskich lub owoce granatu, płatki kokosowe, pestki dyni, jagody goji