O szparagach już pisałam, lecz warto sobie przypominać i wracać do tej wiedzy. To jedne z najbardziej wyczekiwanych warzyw, tym bardziej iż sezon na nie trwa bardzo krótko. Zawierają sporo błonnika, mają niski indeks glikemiczny. Dzięki obecności wielu składników mineralnych, witamin oraz związków biologicznie czynnych szparagi mają znaczenie zdrowotne dla organizmu człowieka. Zawierają potas, fosfor, magnez, wapń, witaminę C i E. Ponad to szparagi zawierają również saponiny, które wykazują działanie moczopędne i przeciwbakteryjne oraz polifenole. Ponad to występująca w nich rutyna (działa antywirusowo!!) i glukozyd kwercetyny, który wykazuje aktywność przeciwalergiczną. Świeże zielone szparagi są miękkie i nie trzeba ich obierać, natomiast szparagi białe są zdecydowanie twardsze i ich skórka wymaga usunięcia. Ponad to należy odłamać lub odkroić stwardniałą nasadę pędu, zginając szparaga łamie się on sam w odpowiednim miejscu. Zwykle gotuje się je około 10-15 minut w delikatnie osolonej wodzie, najlepiej z odrobiną słodu i masła. Szparagi najczęściej ;) podawane są z sosem holenderskim, beszamelowym, maślanym lub dobrym domowym winegretem z dodatkiem posiekanej natki pietruszki, domowej bułki tartej, parmezanu, uprażonych orzechów i posiekanych jaj na twardo. Ale można je również zapiekać, grillować lub wykorzystać do przyrządzania rozmaitych tart oraz zup. Dziś zaproponuje Wam bardzo prostą i szybką frittatę.

Składniki:

  • 1 pęk zielonych szparagów
  • 3-4 jaja „0”
  • dobrej jakości twarożek wiejski ok. 250 g
  • ok. 9 plastrów suszonych pomidorów
  • ulubione oliwki 10 sztuk
  • cukier trzcinowy/ ksylitol/agawa
  • spora garść rukoli
  • twoja szczypta ziół prowansalskich
  • twoja szczypta czosnku niedźwiedziego
  • sól do smaku
  • świeżo mielony czarny pieprz (najlepiej grubo zmielony)

Szparagi myjemy, odłamujemy zdrewniałe końce i wrzucamy na wrzątek (osolony i odrobinę posłodzony). Gotujemy je 5 minut. Odcedzamy i pozostawiamy do ostygnięcia. Rukolę myjemy i siekamy na drobno, podobnie kroimy drobniej suszone pomidory oraz oliwki w paski. W przygotowanej misce rozbijamy jaja dodajemy ser, rukole, suszone pomidory, oliwki, przyprawiamy do smaku. Wszystkie składniki tak przygotowane wylewamy do formy na tartę i układamy ostudzone szparagi w całości najlepiej. Pieczemy około 30 minut w temp.180 stopni. To szybki i proste danie obiadowe ale i nie tylko. Idealne danie do sałaty z oliwą i wiosennymi nowalijkami idealna. Szparagi mają ogromny potencjał a ja już myślę o lekkiej zupie krem ze szparagów ;).

Przyjemnego końca tygodnia i weekendu ;)

U.