Granola to ostatnio ulubione drugie śniadanie moje córki. Dlaczego? To jest śniadanie w wersji na szybko, bywa z jogurtem naturalnym, mlekiem roślinnym, świeżymi lub suszonymi owocami. Właśnie! Fajne jest to, że jeśli masz już przygotowaną taką chrupiącą domową granole możesz do niej dorzucić co tylko zechcesz. To spory plus gdy rano mamy mało czasu na to aby coś zjeść, a śniadanie zjeść trzeba, więc czemu nie chrupiącą granolę ? ;)

upieczona granola

Zapraszam, zróbmy ją i to nie tylko w tej jednej wersji, zachęcam Was do kreatywnego jej urozmaicania.

Składniki:

  • 500 g płatków owsianych pełnoziarnistych (możesz użyć owsianych bezglutenowych, jęczmiennych, gryczanych, orkiszowych)
  • 150 g orzechów nerkowca
  • 100 g pestek dyni
  • 100 g nasion słonecznika
  • 50 g siemienia lnianego
  • 45 g ekspandowanego amarantusa lub jagły
  • cynamon (płaska łyżeczka)
  • delikatna oliwa lub olej, ok. 50 g
  • sól (szczypta)
  • miód prawdziwy (u mnie najczęściej jest to miód lipowy lub spadziowy) lub syrop klonowy (jeśli ktoś lubi i używa)

Na samym początku rozgrzej piekarnik do około 160 stopni. W międzyczasie w dużej misce możesz wymieszać wszystkie suche składniki( poza ekspandowanym zbożem). Natomiast w rondelku połącz, podgrzej i dokładnie wymieszaj wszystkie płynne. Ostudź płynną miodową mieszaninę. Gdy miód z resztą dodatków nie jest już zbyt ciepły, może mieć temperaturę pokojową wlej go do miski z suchymi, dobrze przemieszanymi składnikami i wymieszaj równie dokładnie. Następnie odstaw na około 15 minut. Przygotuj sobie blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Ilość jest zdecydowanie na dwa razy ( na lub dwie blachy jeśli takowe posiadasz). Wysyp przygotowane płatki z dodatkami równomiernie rozsyp, poprzygniataj je odrobinę dłońmi. Piecz 30-45 minut.W trakcie pieczenia możesz granole śmiało delikatnie przemieszać drewnianą łopatką. Po wypieczeniu, jest lekko przyrumieniona. Musisz poczekać aż ostygnie, a następnie przełożyć do większego słoika. To idealny dodatek do jogurtów(tych bez cukru, najlepiej roślinnych), sałatek owocowych, posypka do lodów.. masz jeszcze jakieś pomysły? ;) To jedna z kilku naszych lubionych wersji. Najczęściej właśnie taką wspólnie przygotowujemy. Ale bardzo lubimy np. w okolicach świąt Bożego Narodzenia granole pomarańczowo-żurawinowa, kolejny hit(najbardziej mój ;)) to kokosowa z bardzo gorzką czekoladą.. !petarda! – jak to się teraz mówi?! ;D

może być na wynos do schrupania

Aaa.. i granola jest nie tylko dla dzieci ;)!

Wszystkiego dobrego!

U.