Jest to ciasto bez mąki, bez proszku do pieczenia, bez cukru białego oraz brązowego…, więc z czego ono jest? To oto przepyszne ciasto po raz pierwszy skosztowałam na urodzinach koleżanki Ani i oszalałam pod wpływem walorów zarówno smakowych jak i składu. Dodam, że jadłam je w porze kolacji, pomyślicie: ciasto na kolacje? U mnie to przecież